15 – 17czerwiec 2009 r.

Dni skupienia w  Skomielnej Czarnej z mottem „Obyś był zimny, albo gorący”- Czy moja postawa jest autentyczna?

Ze wspomnień II kręgu:

I znowu mnie „rąbnęło”. Jak to się ma do mojej postawy asekuracji i dystansu do tego co robię i przekonania, że nie jest ze mną jeszcze tak źle, bo przecież inni są gorsi ode mnie? Na ile potrafię (a może nie potrafię?) przyznać się do Boga i praktykować wiarę w towarzystwie gdzie jest to postrzegane jako głupie, dziwne lub zaściankowe? Czy rzeczywiście wszystko jest ze mną w porządku?

Niestety, mimo tak bliskiego mi tematu nie dane nam było uczestniczyć w tych dniach skupienia – widać Pan uznał, że z tym problemem powinnam sama sobie poradzić, skoro już go dostrzegłam…