Parafialna pielgrzymka w 100. rocznicę objawień fatimskich

Po tej kilkugodzinnej wizycie w Hiszpanii pojechaliśmy już prosto do Portugalii, czy do upragnionej Fatimy. Przekraczając granicę z tym krajem zmieniliśmy strefę czasową i cofnęliśmy wskazówki zegarów o godzinę, dlatego tego dnia doba miała aż 25 godzin. Do hotelu, w którym mieliśmy spędzić aż 5 nocy, dotarliśmy po godz. 17, dlatego przed kolacją poszliśmy „przywitać się” z sanktuarium, a po kolacji – na pierwszą procesję różańcową.

9 czerwca, piątek. Na dzień dobry – o godz. 6.30 – uczestniczyliśmy tego dnia w Mszy św., którą dla wszystkich polskich grup pielgrzymkowych w Kaplicy Objawień odprawiali ich kapłani. Po powrocie do hotelu i śniadaniu wysłuchaliśmy z kolei dwóch pierwszych konferencji z rekolekcyjnego cyklu. Na początek ks. Ireneusz zarysował m.in. okoliczności, w których miały miejsce objawienia fatimskie i walkę z religią, jaka wtedy trwała. Co ważne, świadkowie objawień nie bali się i nie ugięli się, lecz wytrwale dawali świadectwo tego, co widzieli. Dziś już nie żyją, więc to my mamy być świadkami XXI wieku, także w tych z pozoru błahych sprawach, jak np. wybór kartek świątecznych – świeckim lub z motywem religijnym.